Kukurydza wzrasta bardzo powoli, dlatego daje to szansę chwastom żeby się rozwijały. To jak sadzona jest kukurydza też wpływa na rozwód chwastów.

Dostępny między rzędami są bardzo duże, dlatego musimy się nastawić na to, że chwasty na pewno się tam pojawią. Można wymienić bardzo długą listę chwastów, które będą nam dokuczały w uprawach. Nie można żadnego z tych gatunków bagatelizować. Zostawienie ich, bo wydaje nam się, że nie stwarzając zagrożenia to ogromny błąd. Na całym świecie przez chwasty uprawy kukurydz są zmniejszone o 20-30 %. Jeśli mówimy to o takich chwastach jak perz właściwy to plony mogą być mniejsze o prawie siedemdziesiąt procent. Trudno byłoby sobie wyobrazić takie straty, dlatego trzeba będzie szybko się tym zająć i walczyć z chwastami.

Jakie chwasty znajdziemy w kukurydzy?

Wspominany perz to jednym z wielu chwastów. Na pewno znajdziemy tam rumianek pospolity, szarłat szorstki czy samosiewy rzepaku. Ilość chwastów jest bardzo duża, dlatego szanse na to, że pojawią się w uprawach są praktycznie stu procentowe. To, dlatego każdy, kto chce mieć duże plony powinien szybko zaznajomić się z ofertą na herbicydy, które mają pomóc w zwalczaniu tego problemu. Im skuteczniejsze herbicydy tym lepiej dla nas, co oznacza, że trzeba będzie stawiać na bardzo znane marki. Im lepszy środek wybierzemy tym mniej go trzeba zastosować. oczywiście stosowanie oznacza zapoznanie się z instrukcją, jaka jest do herbicydów dołączona. Istotne będzie nie tylko, jaką ilość stosujemy, ale również, w jakim okresie wzrostu kukurydzy. Chcemy przecież żeby chwasty w kukurydzy zniknęły i dlatego wybieramy to, co nam w tym pomoże. Czekanie nawet kilka dni dłużej z optykami może oznaczać, że pozbycie się chwastów będzie jeszcze trudniejsze. Nie ma to sensu, dlatego albo stosujemy środek zaraz po tym jak chwasty się pojawią albo robimy to od razu. W tym przypadku profilaktyczny oprysk ma sens, bo przecież chwasty na pewno u nas wyrosną, a tam to my zaatakujemy je wcześniej i od razu uda nam się je zniszczyć.